Hej, jesteśmy Olga i Adam - rodzice Tosi i Gabrysi. Jesteśmy z tych, którzy przychylą nieba swoim dzieciom, ale czasem potrzebujemy chwili ciszy. Choć krótkiej;)
Podróżując zauważyliśmy, że najlepiej wypoczywamy w miejscach, gdzie spędzamy super czas wspólnie, ale też doceniamy chwilę oddechu - kiedy nasze dziewczynki są czymś naprawdę zajęte. A dodatkowo w wielu miejscach opisywanych jako "wspaniałe dla dzieci" był tylko trawnik i zjeżdżalnia, a po kwadransie słyszeliśmy "mamoooo, nuuuuudzę się".
To właśnie dlatego stworzyliśmy Joniec Świata - miejsce, w którym dzieci mają mnóstwo zabawy :) Można im asystować i się z nimi bawić, albo chwycić książkę i delektować się ciszą, bo dzieci swobodnie odkrywają tu świat. Co kto lubi.
Oprócz tego, że lubimy czytać i zwiedzać, uwielbiamy też spędzać czas z bliskimi znajomymi - zwłaszcza na wyjazdach. Kilka razy kuchnia okazała się być miejscem spornym - bo każdy ma przecież swoje przyzwyczajenia i ulubione rytuały. dlatego, na Jońcu Świata powstały dwa niezależne domki - w każdym indywidualna w pełni wyposażona kuchnia, łazienka, 2 sypialnie (w jednej 1. łóżko podwójne, w 2. dwa łóżka dla dzieci) oraz przestronny salon (kanapa z funkcją spania, może dla dziadków?;)) i duża zadaszona weranda dająca cień w upalne dni, a w pochmurne chroniąca przed deszczem. W strefach wspólnych bawimy się więc razem, ale chrapiemy osobno;-)
Uwaga! W jednym z domków, opracowaliśmy jedyną w Polsce zjeżdżalnię z piętra na parter (wspominaliśmy już, że przychylilibyśmy nieba dzieciom?;-) Zjeżdżalnia spełnia normy bezpieczeństwa, jest atestowana, unosząca do 150kg. To jedyny taki domek ze zjeżdżalnią w Polsce.
Dodatkowo - czy zdarzyło się Wam budować na prośbę dzieci bazę z poduszek, kocy i krzeseł? Nam baaardzo często, dlatego zbudowaliśmy specjalną bazę dla dzieciaków, oraz tajemne przejście przez szafę! Ciiii…
Jakby było mało: dzieci kochają bawić się wodą - dlatego stworzyliśmy specjalną stację wodną z tamami i ręczną pompą. Zupa z listków i ziemniaki z kamieni mogą zostać serwowane w kuchni błotnej. Z górki z ukrytym tunelem i domkiem obserwacyjnym na szczycie można zjechać 30-metrową tyrolką.
A dla dużych? Sauna, leżaki, hamaki, grill, ognisko...
Brzmi jak wypoczynek, prawda?